Mój pierwszy tutorial dotyczący Blendera i No Name Game

Jakiś czas temu napisałem swój pierwszy artykuł dotyczący Blendera, znajdziecie go tutaj. A ta gra 3D, o której ostatnio wspominałem... wydaje mi się, że jeśli dobrze pójdzie, to nie będzie oparta o Blender Game Engine, ponieważ brakuje mu wielu rzeczy, a Pythona tak dobrze nie znam, za to będzie pisana na silniku Irrlicht!

A w Irrlicht'u na razie uzyskałem render nieoteksturowanego modelu (tekstur niema pewnie dlatego, że do mojego Radeona x550 niema sterowników dla Win. 7, więc nie mam GLSL).

Inna tematyka...

Kiedyś, gdy z przygodę z blogiem dopiero rozpoczynałem napisałem, iż tematyką będzie oprogramowanie Open Source, jednak jak pewnie każdy widzi tematyka zmieniła się. Od tej chwili będę po prostu pisał o tym, o czym będę chciał i nie będę się trzymał jakiejś tam tematyki.

No Name Game- co nowego

Coś tam pisałem ostatnio, pisałem i napisałem o jakimś FPS w Blenderze, pisałem tam także coś o myszce FPS. Co do tej myszki, to nie zrobiłem, ponieważ z niewiadomych powodów skrypt nie chce działać, a właściwie, to działa, lecz niepoprawnie. Ale żeby odwzorować klimat PSX nie jest potrzebna myszka, wystarczy obracanie przypisać odpowiednim klawiszom. Dobra, teraz zmiany względem wersji poprzedniej:

-Dodana jakaś przyzwoita tekstura trawy
-Dodany skybox (bug: przy łączeniach widać "szwy")
-Poruszanie celownikiem (podobne, jak w grach FPS z konsoli PSX)
-Usunięte wszystkie obiekty (tj. pseudo bunkier, wagon i pseudo karabin)

A teraz screenshot:


Ah... i oczywiście na koniec informacje o tym, co zostanie (a przynajmniej powinno zostać) dodane w następnej wersji:

-Naprawa błędu ze skyboxem
-Dodanie jakiejś muzyczki
-Dodanie paru objektów
-Dodanie menu

FPS w Blenderze

Ze dwa dni temu zacząłem sobie bezsensownie modelować bardzo Low-Poly w Blenderze, a wczoraj wpadłem na pomysł, by zrobić grę FPS taką, jakich już nie ma. Miałaby ona przypominać (nawet graficznie i to nie z powodu nie umiejętności moich) pierwsze dwie części gry Medal Of Honor, ale tej z konsoli PSX (PSOne). Na razie dam screenshot z gry.

Jutro, znaczy dziś, jak już się obudzę, dodam do gry obsługę myszy, bo co to za FPS bez myszki?

O moich przygodach z myszką i klawiaturą

Na początku będę chciał napisać, jak to jest z tą kompatybilnością z systemami Windows, następnie o pomijaniu Linuksa, a na sam koniec coś ciekawego w instrukcji. Tak więc jakiś czas temu przyszedł czas na wymianę myszki, a wczoraj na wymianę klawiatury. Oczywiście tu i tu napisane było, iż sprzęt jest kompatybilny z systemami Windows. Czy jest tak koniecznie, to bym dyskutował i właśnie chcę to tutaj napisać. Oba urządzenia oczywiście system Windows musiał najpierw wykryć, podczas logowania, co trwało w obu przypadkach około minuty, pod kontrolą systemu Linux coś takiego w ogóle nie miało miejsca, sprzęt od razu działał. Dodatkowo na myszce mam jakieś specjalne przyciski do pomniejszania, powiększania i bóg wie, czego jeszcze. Oczywiście powiększanie i pomniejszanie pod kontrolą Linuksa działało, a pod Windowsem, z którym sprzęt jest kompatybilny już nie. Zauważyłem także, że na pudełkach i instrukcjach od sprzętu w ogóle nie ma informacji na temat kompatybilności z systemem Linux. Dodatkowo w instrukcji od klawiatury tylko w języku angielskim, a także jakimś H jest napisane, iż nie jest ona kompatybilna z komputerami Apple (chodź pewnie jest). W innych językach niestety nie ma ani słowa o tym.

Projekt o nazwie kodowej „Castle” i pierwsze jego efekty

Jakiś czas temu w mej głowie zrodził się pomysł projektu gry Plemionopodobnej, która rozgrywała by się na jednym komputerze. Pierwsza wzmianka o projekcie ujrzała światło dzienne około 2 tygodnie temu, podczas korespondencji z zawiasem na Skype. Następnie nikomu nic nie mówiąc zacząłem kodzić, niestety nic z tego nie wyszło. O projekcie już pod nazwą kodową „Castle” jako pierwszy oczywiście dowiedział się zawias. Więc zacząłem pisać od początku, tym razem jednak zacząłem od sztucznej inteligencji i nie pisałem na trzeźwo, a to dla tego, że słuchałem The Doors (podczas słuchania tej muzyki jestem dziwny). Tak, musiałem przebić się na tą drugą stronę, by to napisać, co nie było łatwe. Szczerze mówiąc, to czułem się, jak ten jeździec burzy, w ten świat rzucony, jak pies bez kości, jak aktor bez publiczności. Słowa

This is the end
Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end

trochę dobijały i byłem pewien, że nigdy tego nie skończę (chodź właściwie, to, że koniec jest moim jedynym przyjacielem było prawdą). W takim stanie więc zabrałem się do kompilacji. Ok, przebiegła pomyślnie. Tak więc zabrałem się do testu programu, okazało się, że gdzieś zawarty był błąd i program nie miał szans zadziałać poprawnie. Z błędem walczyłem chyba dwa dni, aż wreszcie przebiłem się na tą drugą stronę! Teraz przyszedł czas na Light My Fire! Tak więc słysząc już ten utwór mym oczom ukazywał się widok łąki, na której rosły drzewa binarne, a także różne kwiaty (nie, maków tam nie było, a może... dobra, mniejsza z tym). I w takim stanie właśnie zabrałem się do ulepszania tej sztucznej inteligencji.

Ta wyższa część posta była pisana w nocy (tak przed 2 godziną) na telefonie, gdy słuchałem The Doors, więc brzmi ona dziwnie. Teraz takie małe dodatki.

Q: Skąd wzięła się nazwa kodowa i jak był nazywany projekt, gdy jeszcze tej nazwy kodowej nie było?
A: Nazwa kodowa wzięła się stąd, że spojrzałem na półkę, a tam leżało pudełko zatytułowane „Return To Castle Wolfenstein”. A gdy nazwy kodowej jeszcze nie było, to nazywaliśmy to Plemionami offline, a także grą Plemionopodobną.

Q: Co to był za błąd, który uniemożliwiał poprawne działanie algorytmu?
A: Błąd był bardzo głupi. Po prostu działanie algorytmu było zawarte w pętli, tak więc przy zapętlaniu pewna zmienna była ciągle mnożona przez 2.

Q: Na blogu zawiasa napisane jest napisane, że oprogramowanie będzie na licencji komercyjnej, czy jest to prawdą?
A: Nie, zawias po prostu źle mnie zrozumiał. Zabezpieczenie antypirackie jest pisane, ale jedynie po to, by testerzy na razie nie mogli udostępnić plików w sieci. Oprogramowanie oczywiście będzie na licencji GNU GPL.

Q: Jakie są plany na przyszłość?
A: No cóż... jeśli gra w wersji konsolowej zostanie ukończona, to przeniesiemy ją do świata 2D. Najprawdopodobniej do tego celu wykorzystamy bibliotekę graficzną Allegro.h lub Qt. (chodź najprawdopodobniej będzie to ta pierwsza). Będziemy także chcieli uwolnić oprogramowanie od biblioteki windows.h, na razie korzystamy z niej, ponieważ potrzeba nam funkcji (bo to chyba funkcja jest) Sleep().

Poszukujemy także beta testerów, programistów c++ (nie jakichś tam zaawansowanych, ale nie też strasznie początkujących), a także osób kreatywnych, przepełnionych pomysłami. Więc jeśli ktoś zechciałby przyłączyć się (w co szczerze wątpię), to proszę pisać w komentarzach. Według mnie nie jest to sztuczna inteligencja, a jedynie pseudo sztuczna inteligencja.

A tutaj wpis na blogu zawiasa.

Efekt Matriksa w C++

Wiem, że niektórych interesuje napisanie w C++ tak zwanego efektu Matriksa, więc postanowiłem dać tutaj kod źródłowy takiego programu. Jest on bardzo lamersko napisany (bo przeze mnie). Chciałbym także dodać, by osoby, które nie znają C++, a tym bardziej dzieci neostrady się za to nie brały.

EDIT

Zoptymalizowałem bardzo ten kod i teraz wykorzystane jest tylko iostream. Kod pobrać można tutaj. Niestety straciłem przez przypadek link do starego kodu, więc pobrać go już niemożna.

O instalacji oprogramowania na Linuksie i Windowsie

Wczoraj znalazłem zakłamany obrazek przedstawiający instalację oprogramowania na Linuksie i Windowsie. Oczerniał on proces instalacji oprogramowania na Linuksie, tak więc i ja postanowiłem coś takiego zrobić. Moje dzieło podziwiać możecie tutaj.
A zakłamany obrazek tutaj.

Czym jest Winshit?

Już od dłuższego czasu miałem zamiar to z siebie wyrzucić, ale to co się teraz stało, to przegięcie, więc opiszę czymże jest Winshit. Jest to system operacyjny, który lubi się wieszać, ma napakowaną kupę programów, które tylko go pie... dodatkowo lubi się resetować i niszczyć rzeczy, nad którymi bardzo długo się pracowało. A teraz coś o programistach M$. Są to debile, którym o ile zechce się ruszyć du... to przeczytają, co się chrzani i może po 2 latach wydają dziurawą łatkę (a czemu się dziwić, jak się umie tylko „Hello World” napisać w C#). A, ciekawą rzeczą jest także, kiedy do Internet Explodera dodadzą licznik ściągniętych wirusów. A na sam koniec dodam, że żałuję, iż zakupiłem ich system.

Windows się na mnie mści!

Ni to OpenSource, ni to darmowe, ale kijek z tym. Kiedyś zainstalowałem sobie Visual C#, ponieważ spodobał mi się Hello World w tymże języku, więc pomyślałem sobie:

-Czemuż by się nie nauczyć programować w tymże języku?

Przygoda moja z C# bardzo szybko się skończyła, ponieważ nie przypadł mi on do gustu, moja myśl na temat tegoż produktu każdemu chyba znanej firmy brzmiała tak:

-Kolejne g**** Micro$oftu....

Po tym w ogóle nie ruszałem Windowsa (tak, siedziałem na Linuksie). Aż wreszcie zachciało mi się pogadać na Skype, więc podłączyłem dysk z Windowsem. Po jakimś tam długim czasie postanowiłem zwolnić trochę miejsca na dysku, bo było go wolnego aż 400 MB. No i na liście dodaj/usuń pojawiła się pozycja (bez skojarzeń) zatytułowana Microsoft Visual C# (czy jakoś tak, ale mniejsza z tym). Tak więc zabrałem się do usuwania. A zaraz po odinstalowywania (które trwało wieki) wyświetlił się jakiś tam błąd, że czegoś mu brakuje. Następnie pojawił się problem taki, że myszka sobie stawała (bez skojarzeń) a po kilku sekundach system buch i się resetował. Czyżby Windows wraz z M$ się na mnie mściły? To już zostawiam wam do przemyślenia.

Kijkowych, nic nie wartych słów kilka...

Na blogu nic się nie dzieje, co zauważyć może każdy. Powodem tego jest brak pomysłów, a jak wie każdy, bloger i brak pomysłów jest jak ptak bez skrzydeł, który nie ma szans wzbić się w powietrze.

Przygotowywania do festynu...

Czasem, to dobrze sobie tak rano wstać, ponieważ można ujrzeć np. przygotowywania do festynu. A tutaj zdjęcie przedstawiające rozkładanie sceny:

A jeszcze później dam zdjęcia z rozłożonej całości i może pójdę na ten festyn porobić kilka zdjęć i podzielić się z wami.

Czemu wszytko stoi w miejscu...

Zdziwieni, że od pewnego czasu nie pojawiają się żadne newsy, po zapowiedzi usunięcia forum usunięte ono nie zostało, chcecie znać odpowiedzi na te pytania? Jeśli tak, to czytajcie dalej. Tak więc newsy nie pojawiają się dlatego, że jestem bardzo zajęty (poprawki itd.). Usunięcie forum, to już inna sprawa, a dokładniej, to zapomniałem nazwy użytkownika i hasła, a co dopiero do FTP. Na szczęście (albo i nieszczęście) przewiduję, iż od dnia jutrzejszego będą pojawiać się newsy.

PS. openSUSE śmierdzi (to jest tylko moje zdanie i zgadzać z nim się nie trzeba).

Pingus czyli darmowe Lemmingi

Ogarnięty nudą rozpocząłem poszukiwania jakiejś gry w repozytorium mojego openSUSE. Ujrzałem pewną pozycję, która zatytułowana była Pingus, a w jej opisie było napisane, iż gra jest Open Source'ową kopią Lemmingów. A że w Lemingi nigdy nie grałem, to zabrałem się do instalacji. Gra została napisana z użyciem biblioteki graficznej SDL, więc ujrzymy tam nawet niezłą grafikę 2D. Gra nie jest dla debili (czyli takich, jak ja), ponieważ mogą mieć problem z przejściem jej. A na koniec dodam, że niestety, ale wydaje mi się, że prace nad tym projektem zostały porzucone, a to dlatego, że ostatnia wersja ukazała się 31 października 2007. Grę, jak i jej kod źródłowy pobrać można tutaj. Screen:

Flash Player na systemie x64- Nic trudnego

Opiszę tutaj, jak zainstalować Flash Playera na systemach x64. Na początek pobieramy tą paczkę. Po czym rozpakowujemy jej zawartość na pulpit, lub do innego folderu. Teraz odpalamy terminal i logujemy się jako administrator poleceniem:
su
po podaniu hasła administratora w terminalu wklepujemy:
mkdir usr/lib64/firefox/plugins
następnie, jesli rozpakowaliśmy paczkę z Flash Player'em na pulpicie, to wpisujemy:
cp home/Desktop/libflashplayer.so usr/lib64/firefox/plugins
Po takim zabiegu Flash powinien już poprawnie działać. Dodam także, że całość sprawdzałem na openSUSE 11.1, więc w innych dystrybucjach Linuksa może to wyglądać nieco inaczej.

x64- Czyżbyśmy byli gorsi?

Teraz, gdy jestem użytkownikiem 64 bitowego systemu śmiem twierdzić, że jesteśmy gorzej traktowani. Twierdzę tak dlatego, że o aplikacjach takich, jak np. Flash Player, Skype i pewnie wielu innych możemy sobie tylko pomarzyć. Z powodu tego, gdy tylko się dowiem, jak te aplikacje zainstalować, to opiszę to dokładnie krok, po kroku.

Zbudujmy własne miasto, a potem może nawet i grę!

Tak, to jest właśnie ten tajemniczy projekt, o którym już od jakiegoś czasu piszę. Aby wziąć w nim udział wystarczy posiadać Blendera, lub inne narzędzie do grafiki 3D, ale najlepszy byłby Blender i oczywiście znać podstawy (planuję nawet napisać tutorial, w którym te podstawy zostaną opisane). Na pomysł wpadłem gapiąc się bezmyślnie w ekran monitora. Pomyślałem „hm... czy nie byłoby fajnie zbudować własne miasto w 3D, a potem może stworzyć z tego grę?” i tak to własnie się zaczęło. Odpaliłem Blendera, zrobiłem trochę i jeszcze stwierdziłem „a czemu nie mogliby wziąć udziału w tym inne osoby?” no i tutaj właśnie całość się kończy. Zapraszam wszystkich do udziału w projekcie, aby to zrobić wystarczy odwiedzić tą stronę.

Forum, ale...

Dziś po zobaczeniu wyników ankiety na temat tego, czy forum ma powstać postanowiłem, że powstanie. Forum jest na skrypcie phpbb2 by Przemo, lecz używane będzie tylko forum, nie cała strona. Forum będzie tylko na okres próbny i je żeli nie będzie zainteresowania nim, to zostanie usunięte i może kiedyś jeszcze będę chciał je wprowadzić. Dodatkowo dodam, iż jeżeli będzie jakieś większe zainteresowanie forum (na co nie liczę), to przeniosę je na jakiś lepszy hosting. A to wyniki ankiety:
Tak: 6
Nie: 3
Jeszcze nie: 3
Nie mam zdania: 5
A forum dostępne jest pod tym adresem: http://forum-kijkov.za.pl/index.php lecz jeszcze nie jest wszystko skończone.

GIMP- Edycja grafiki rastrowej dla bardziej wymagających

Dziś opiszę nieco program do edycji grafiki rastrowej o nazwie GIMP. Jest to program dla bardziej wymagających grafików, który zresztą bez problemu może zastąpić Photoshop'a. Program umożliwia zapis do wielu formatów graficznych, posiada także wiele filtrów, między innymi są to: rozmycie gaussa, pikselizacja, farba olejna, deformacja. Program oczywiście ma otwarte źródła, a pobrać go można stąd.A tu screen:

Blender- darmowe narzędzie do modelowania 3D

Dziś opiszę mój ukochany Open Source'owy program do modelowania 3D. Gdy uruchamia się ten program po raz pierwszy można zemdleć, ponieważ posiada on dziwny interfejs graficzny (GUI). Po dokładniejszym zapoznaniu z tymże narzędziem można naprawdę uzyskać piękne efekty. Należy też wspomnieć o tym, iż program posiada własny silnik, dzięki któremu będziemy mogli stworzyć (wyklikać) grę nawet bez znajomości żadnego języka programowania. Program jak i jego źródła pobrać można tutaj. I screen:

Photoscape- Edycja fotografii dla początkujących

Photoscape jest bardzo łatwym i darmowym narzędziem służącym do szybkiej obróbki zdjęć. Program umożliwia między innymi ustawienie balansu bieli, zmianę rozmiaru, dodawanie ramek, korekcję światła, dodawanie tekstu, przycinanie. Dzięki temu narzędziu można także konwertować wiele plików naraz, tworzyć zdjęcia panoramiczne, animacje GIF, a także konwersja z formatu RAW na JPG. Program pobrać można stąd. I oczywiście screen:
Ah... zapomniałbym. Oprogramowanie to nie jest Open Source, ale napisałem o tym narzędziu na prośbę Dareczka, który pisał o tym w ShoutBox'ie.

Projekt "Stop Tibii"

Od dłuższego czasu planowałem napisać program, który utrudniałby grę w Tibię, lub nawet uniemożliwiał. Dziś właśnie zdecydowałem się rozpocząć ten projekt, całość będzie pisana w C++. Jeśli ktoś by chciał się przyłączyć do projektu, to proszę pisać w komentarzach, lub na maila. A pomoc tak szczerze mówiąc bardzo by się przydała.

Troszeczkę o Google Chrome

Może zacznę tutaj od tego, że piszę to dlatego, że kolega mnie prosił, a kolegom się nie odmawia. Chciałbym także dodać, że niestety, ale całość będę pisał na podstawie tego co pamiętam o tej przeglądarce i tego, co przeczytałem, a to dla tego, że teraz siedzę na Kubuntu 9.04 i Chrome nie chciał się uruchomić pod Wine. Tak więc Chrome jest bardzo wygodną przeglądarką stworzoną przez Google. Jest także bezpieczna, o czym świadczy fakt, że hakerzy trochę się nad nią męczyli, lecz nikomu złamać się jej nie udało. Dodatkowo napiszę, że na złamanie Safari Charliemu Millerowi wystarczyło 10 sekund. Przeglądarka została zbudowana w oparciu o oprogramowanie Open Source, jest to np. webKit (używane w produktach apple'a i w Firefox'ie). Niestety, na razie nie pojawiła się wersja przeglądarki na systemy Linuks. Więc wszyscy Linuksiarze (Linux or die!) będą musieli poczekać do połowy bieżącego roku, ponieważ właśnie wtedy pojawić się ma wersja dla ich systemu. Przeglądarkę pobrać można stąd. Tym razem nie jestem cham i screena dam:

Ubuntu 9.10 Alpha 1 już jest!

Jeszcze nie tak dawno, bo w połowie kwietnia bieżącego roku ukazało się Ubuntu 9.04, a już dziś możemy pobrać pierwszą Alphę wersji 9.10. Nowa wersja systemu nosi nazwę Karmic Koala, posiada ona nową wersję środowiska graficznego, jest to GNOME 2.28. Do pobrania gotowe są też wersje Kubuntu i Edubuntu, a pobrać je można tutaj. I oczywiście... hahaha, jestem cham i screena nie dam ;)

FlightGear- Symulator lotniczy

Dziś znalazłem darmowy, Open Source'owy symulator latania. Pod względem graficznym moim zdaniem prezentuje się dobrze, jeśli nawet nie bardzo dobrze. Niestety, nie opiszę wrażeń z gry, ponieważ wstyd się przyznać, ale nie potrafiłem wystartować samolotem. Grę, jak i jej kod źródłowy pobrać można stąd. I jak zawsze screen:

7-Zip- Kompresor plików

Dziś chciałbym wam przedstawić bardzo dobry, Open Source'owy program przeznaczony do kompresowania plików. Obsługuje on wiele formatów, są to: ZIP, CAB, RAR, ARJ, LZH, CHM, GZIP, BZIP2, Z, TAR, CPIO, ISO, MSI, WIM, NSIS, RPM i DEB . Dodatkowo udostępnia on własny format kompresji, którego rozszerzenie, to 7z. Format ten charakteryzuje się wysokim stopniem kompresji. Program umożliwia także tworzenie samorozpakowujących się archiwów (sfx), integruje się także z menu kontekstowym w systemach MS Windows i posiada własny manager plików. Program jak i jego kod źródłowy pobrać możemy tutaj. I oczywiście screen:

Piractwo...

Postanowiłem napisać trochę o piractwie (co jest legalne, jak ograniczać), ponieważ widzę, iż niewiele osób dobrze to wszystko rozumie.

Filmy, muzyka, oprogramowanie...

Z tego, co mi wiadomo pobieranie filmów i muzyki jest legalne, ale jedynie, jeśli ich nie udostępniamy, a tak się dzieje, gdy pobieramy za pomocą p2p (peer to peer). Tutaj jedynym legalnym rozwiązaniem jest pobieranie z różnych serwisów, na których użytkownicy (nielegalnie) udostępniają pliki. Co innego tyczy się oprogramowania, ponieważ jego ściąganie jest już nielegalne i nieważne, czy będziemy ściągać za pomocą p2p, czy czego innego, to i tak to będzie nielegalne!

Jak ograniczać...

I tutaj właśnie pojawia się darmowe oprogramowanie Open Source, na licencji Freeware, Adware itp. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, np. poco nielegalnie używać Photoshopa, jeśli można pobrać darmowego GIMP'a, który bez problemu może być dobry nawet dla zaawansowanych grafików. Nie będę tutaj robił więcej porównań, ponieważ jest bardzo dużo oprogramowania na darmowych licencjach, które bez problemu mogą nam zastąpić komercyjne, drogie oprogramowanie.

Ważne:
Podkreślam także, że co do pobierania filmów nie jestem w 100% pewien, czy jest to legalne.

O czym będzie blog...

Po bardzo długich namysłach (trwały aż 10 minut) stwierdziłem, że głównym tematem Bloga będzie oprogramowanie Open Source. Zdecydowałem się na to, ponieważ szukając w google.pl nic takiego nie znalazłem, a szukałem aż 2 minuty.

Tym razem zmiana ShoutBox'a...

Dziś zmieniłem także ShoutBox'a. Zrobiłem tak, ponieważ okazało się, iż to właśnie przez SB czcionki miały niepoprawny kolor. Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie poprawnie działało na Blogu i będę mógł zająć się dodawaniem wpisów nie dotyczących zmian na nim.

Zmiana theme bloga...

Niestety, ale theme bloga zostało zmienione. Zrobiłem to dla tego, że tytuł bloga i pytanie ankiety nie można było rozczytać, ponieważ były one czarnego koloru (chodź w ustawieniach miałem co innego). Jeśli to theme wam nie odpowiada, to w komentarzach piszcie propozycje wraz z linkami do kodu theme.

Arora- Ciekawa, mało znana przeglądarka internetowa zbudowana w Qt

Dziś przeglądając internet natrafiłem na ciekawą przeglądarkę internetową, która zwie się Arora. Po instalacji byłem bardzo mile zaskoczony szybkością jej działania, a działała o wiele szybciej od Internet Explorera 8 i nieco szybciej, niż Mozilla Firefox. Jak na razie podczas korzystania z tej przeglądarki nie spodobała mi się tylko jedna rzecz, a dokładniej jest to brak możliwości zapamiętywania haseł. Przeglądarkę, jak i kod źródłowy można pobrać z tej strony. A tutaj screen:

Początek końca...

W dniu dzisiejszym, po namowie znajomego zdecydowałem się, by założyć bloga. Przygotujcie się więc na masę nudnych rzeczy.